Witam wszystkich bardzo serdecznie na blogu "Centrum podrywu". Znajdziecie tutaj różnego rodzaju porady i wskazówki, które warto przeczytać, jeżeli chcecie nauczyć się "podrywu" . Zachęcam do czytania postów.
czwartek, 28 czerwca 2012
Jak poderwać dziewczynę na dyskotece.
Dyskoteki to znakomite miejsca do poznania dziewczyny. Bez skrempowania można tam podejść do interesującej nas kobiety i poprosić do tańca. W dyskotece to całkowicie narturalne dlatego niczym nie ryzykujesz w razie niepowodzenia:) Większość kobiet bawiących się w klubie ma ochotę na poznanie interesującego mężczyzny. Czasem to tylko ochota na flirt, czasem na sex z nieznajomym a innym razem na wielką miłość.
W klubie obowiązuje zasada dobrej zabawy. Kto się źle bawi odpada z gry. Nie rób z siebie męczennika, który nie może tańczyć bo właśnie boli go noga. Nie podpieraj ściany w towarzystwie kufla z piwem. W taki sposób stawiasz się z góry na straconej pozycji, chyba że jesteś na imprezie pielęgniarek. Jeśli potrafisz zatańczyć jakkolwiek, lepsze to niż siedzenie. Wejście na parkiet jest naprawdę najlepszym sposobem na nawiązanie znajomości.
W trakcie tańca obserwuj zachowanie tańczących obok dziewczyn. Jeśli przyciągasz uwagę którejś z nich to na pewno zauważysz jej spojrzenia. Jeśli w dodatku dziewczyna tańczy coraz bliżej, twoje szanse na wspólny taniec rosną. To znak aby zaprosić ją do tańca.
Najlepszym sposobem zaproszenia do tańca jest podejście z przodu i wyciągnięcie rąk w kierunku tańczącej kobiety. Pamiętaj tylko że wszelkie natrętne gęsty z twojej strony są absolutnie wykluczone.
Jeśli jesteś w klubie z koleżankami zatańcz najpierw z nimi. To świetna okazja na wykazanie się inwencją w tańcu i zwrócenie na siebie uwagi kobiet. Staraj się tańczyć na środku parkietu. To doda ci pewności siebie.
Zatańcz po 2-3 kawałki z wieloma partnerkami. Staraj się zapamiętać te dziewczyny, które odwzajemniły twoje zainteresowanie. Po kilkunastu kawałkach podejdź do tej wybranej i ponownie zaproś ją do tańca
Taniec to środek wyrazu. Jeśli czujesz, że twoja partnerka "zaiskrzyła" możesz tańczyć coraz bliżej i dotykać ją coraz śmielej. Jeśli jest odwrotnie nie zrażaj się, zachowaj dystans, inaczej nie przebrniesz przez test na "napaleńca".
Taniec nie jest celem samym w sobie. Pamiętaj, że najważniejsze jest nawiązanie kontaktu. Jeśli uznasz, że reakcje partnerki w tańcu są pozytywne spróbuj zaprosić ją na drinka lub na papierosa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz